wtorek, 2 sierpnia 2016

Izabela Kamieńska - Prawo mroku




Wszystko zaczyna się od tego, że pewien człowiek wybrał, aby jego dusza trafiła do piekła. Nie często Piekło ma przyjemność gościć u siebie kogoś, kto sam, z własnej woli wybrał to miejsce. W końcu jak przyjdzie co do czego to ludzie są tchórzami. Wolą aby ich dusza po śmierci piła mohito na chmurce niż żeby znosiła wieczne tortury w piekle. Dla wszystkich jest on zagadką więc stwierdza się przeprowadzenie na nim badań.

Przejściu tej duszy do Piekła towarzyszy jasny, kolorowy "tunel" światła sięgający od ziemi do chmur. Ludzie są zdumieni. Zastanawiają się czy to czasem nie Bóg daje o sobie znać. A może to apokalipsa? Pewna kobieta widzi tę duszę proszącą o pomoc, ale gdy jest w stanie pomyśleć co się dzieje - wszystko znika.
Okazuje się, że na ziemi istnieją również Błyskacze - czyli ludzie, którzy doznają przebłysków. W ten sposób zostają naznaczeni przez Boga.

Spiski, walki, zdrady, próby przetrwania. Wszystko to w jednej powieści napisanej przez naszą polską autorkę. P. Iza wykreowała świat, którego lęka się każdy z nas. Stworzyła coś, przez co będziemy się zastanawiać "Czy tak będzie wyglądać życie po śmierci? Czy zostaniemy rzuceni na pożarcie spragnionym krwi Cerberom?". To tematy, które intrygują większość z nas. Nie ma tutaj dużych zwrotów akcji, ale to przyjemna i lekka powieść. Na okładce widnieje informacja, że jest to powieść obyczajowa, ale do końca bym się z tym nie zgodziła. Fantastyka też tu odgrywa swoją rolę. PIEKŁO, WŁADCA PIEKŁA, MAGIA, CERBERY, KREW - wszystko to dostarcza nam dzienną dawkę grozy. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Mój czytelniczy świat , Blogger