środa, 15 czerwca 2016

Jennifer L. Armentrout - "Dark Elements. Arktyczny Dotyk"

   W tej części poznajemy kolejne przygody panny Shaw i spółki. Ognisty Pocałunek skończył się w najciekawszym momencie i do czasu drugiego tomu musieliśmy modlić się o jednego z bohaterów. W Arktycznym dotyku Layla stara się pozbierać po stracie przyjaciela, tak samo jak my.
Wraz z kolejnym dniem przybywa coraz więcej problemów. Okazuje się, że przez igraszki z Rothem mogło dojść do złamania pieczęci i z tego narodziło się coś, co zmienia ludzi w upiory.
Layla ma wątpliwości co do tego stwora. Myśli, że to ona zagraża ludziom, bo wszyscy zarażeni pochodzili z jej otoczenia. Dziewczyna sama sobie nie ufa, nie wie do czego jest zdolna. Jej moc się zmieniła, nie widzi juz aur. Może teraz odbiera dusze samym dotykiem? Na dodatek Abbot (tak dla jasności - nigdy gościa nie lubiłam) coraz częściej szepcze coś o niej do innych, ma przed nią tajemnice i przestaje ją traktować jak jedną z ich klanu. Jedyną osobą w domu, która traktuje ją normalnie jest Zayne, ale czy tak będzie cały czas? Złe decyzje dziewczyny mogą wszystko zmienić.
   Arktyczny dotyk to kolejna książka Jennifer, którą pochłonęłam bardzo szybko. W tej części również nie było mowy o nudzie przez co czytałam ją strona za stroną i nie chciałam jej odkładać, a gdy ktoś mi przerwał to byłam zła jak osa. Gdybym potrafiła zabijać wzrokiem to wkoło bym miała pełno trupów 
Jest tu bardzo dużo zwrotów akcji. Akcja przeplata się z gorącym romansem, który dodaje tej książce pikanterii. Autorka kolejny raz zaserwowała nam powieść, od której nie można się oderwać i która pochłonie nasz czas całkowicie. Sięgając po tę książkę, wszelkie plany odłóżcie na bok, bo i tak nic nie zrobicie.
Mam nadzieję, że Dark Elements będzie miało wiele części, bo nie chcę się rozstawać z tą autorką i jej cudownymi pomysłami.
Niektórych może denerwować powtarzający się schemat trójkąta miłosnego, ale Jennifer przedstawia to tak, że sami nie wiemy kogo wolimy przy boku głównej bohaterki. Jeśli mieliście Zayne'a za zbyt grzecznego chłopca to po tej części zmienicie zdanie.
Byłabym chora jeśli nie poleciłabym tej książki. Dzięki wielkie dla @wydawnictwofilia za wydawanie książek Jennifer ❤

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Mój czytelniczy świat , Blogger