czwartek, 9 marca 2017

Jessica Khoury - Zakazane życzenie

"Jeśli nie starczy ci wolności, by kochać - szepczę - to nie masz jej wcale".





       Dawno dawno temu żyła sobie dziewczyna imieniem Zahra. Była królową. Władała jednym z największych miast w historii. Niestety zły i potężny Szajtan uwięził ją w lampie i zrobił z niej niewolnicę. Od tej pory już nie była Zahrą. Była dżinnem i musiała spełniać zachcianki ludzi.

       Aladyn za pomocą magicznego pierścienia znajduje lampę z dżinnem i od teraz staje się jej Panem. Dopóki nie wypowie wszystkich trzech życzeń, Zahra jest zmuszona chodzić za Aladynem i przybierać różne formy aby nikt jej nie poznał. Dżinny i ludzie toczą wojnę więc te stworzenia nie mogą wejść do miasta.
       Dziewczyna dostaje ciekawą propozycję. Może dostać wolność w zamian za przysługę dla tego, kto ją uwięził.
       

"Jakaś część mnie więdnie, w głębi serca czuję jątrzący się ból. Jestem jak chwast wyrwany spośród róż. Jak kruk wypędzony z gołębnika. Jestem tu, gdzie moje miejsce, czy nie powinno mi to wystarczyć? Czy nie da mi to poczucia spełnienia? Namiastki szczęścia? Czy nie zdobyłam ważniejszej nagrody - wolności?"


       Po jakimś czasie na dodatek zdaje sobie sprawę, że zaczyna darzyć uczuciem swojego Pana, a i ona nie jest mu obojętna. Niestety dżinnom nie można kochać ludzi. Oboje muszą stawić czoła Szajtanowi, a ich uczucie może się okazać za słabe aby pokonać tak potężnego potwora.
       Cudna, magiczna i piękna książka o tym, że każdy zasługuje na miłość i pomimo tego jacy jesteśmy i jakie mamy wady, to zawsze możemy spotkać kogoś na swojej drodze, kto uświadomi nam, że również jesteśmy warci kochania. 


"Szczęście to nie jest sekret. Szczęście to mityczny konstrukt, sen, który wy, ludzie, śnicie, żeby przeżyć każdy kolejny dzień. Szczęście, to księżyc, a wy niczym słońce nie ustajecie w pogoni za nim, wciąż biegając w kółko i nie zbliżając się doń ani o krok. A jednak nigdy nie przejdzie wam przez myśl, że ta pogoń nie ma sensu"


       Od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tej książce, bo ma tak magiczną okładkę, że nawet przez chwilę nie wątpiłam, że treść może być gorsza. Okładka tylko wprowadza nas do tej cudownej treści. Autorka stworzyła coś zupełnie nowego i niespodziewanego.
Zahra pomimo tego, że ma wiele lat na karku czasem zachowuje się jak typowa nastolatka, ale zupełnie to nie przeszkadza. Aladyn natomiast specjalizuje się w złodziejstwie i lubi przebierać w kobietach, które bez problemu dają mu się uwodzić.
       Podobało mi się to jak stopniowo rozwijało się ich uczucie, a nie było takiego "bam" i miłość od pierwszego wejrzenia. Najpierw można zauważyć te mniejsze i większe czyny, poświęcenia, które powoli kształtują tę miłość.


"- Taka miłość to nie miłość.
 - A co ty wiesz o miłości?
 - Wiem, że to musi być wybór.
 - Och, mój naiwny złodzieju. - Przerywam na moment, by spojrzeć mu w oczy. - Miłość rzadko ma coś wspólnego z wyborem"


       Polubiłam też Kaspidę. Dziewczyna pomimo tego, że nie miała łatwo, poradziła sobie i dała popalić tym co na to zasłużyli.
       Więc bardzo wam polecam tę książkę, bo warto się zapoznać z tą historią i poznać tych bohaterów.

 

"Miłość nigdy nie jest zła. I tak jak powiedziałaś, nie jest wyborem. Ona po prostu się wydarza, a my jesteśmy wobec niej bezradni"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Mój czytelniczy świat , Blogger